Walka o dom dziadka: „Opiekowaliśmy się nim, ale to oni dostali wszystko” – prawdziwa historia rodzinnej wojny o spadek
Od lat byłam przy dziadku, gotowa na każde jego skinienie, podczas gdy kuzyni pojawiali się tylko na święta. Po jego śmierci okazało się, że testament wszystko zmienia – dom i oszczędności trafiły w ręce tych, którzy najmniej na to zasłużyli. Czy dobro naprawdę zawsze wraca, czy czasem zostaje tylko żal i poczucie niesprawiedliwości?