„Lata za granicą dla ich przyszłości: Kupiłem każdemu dziecku mieszkanie, a oni nie chcieli mnie przenocować”
Spędziłem większość życia pracując za granicą, dobrze zarabiając, ale zawsze tęskniąc za dziećmi i rodziną w Polsce. Ciągle przypominałem sobie, że robię to tylko dla nich – aby zapewnić im godne życie, które tylko ja mogłem im dać. Z biegiem lat ciężar pracy stawał się coraz większy, a moja tęsknota za powrotem do domu rosła. Kiedy w końcu wróciłem, oczekiwane powitanie nigdzie nie było znaleźć.