„Nieproszony Gość: Przedłużony Pobyt Mojej Siostry”
Przekonała moją siostrę, że potrzebuje odpoczynku, zamieniając weekendową wizytę w miesięczną udrękę. To, co miało być krótkim spotkaniem rodzinnym, stało się niekończącą się inwazją.
Przekonała moją siostrę, że potrzebuje odpoczynku, zamieniając weekendową wizytę w miesięczną udrękę. To, co miało być krótkim spotkaniem rodzinnym, stało się niekończącą się inwazją.
Wiktoria nigdy nie potrafiła znaleźć wspólnego języka ze swoją teściową, Lilianą. Mieszkając we własnym domu z mężem, Bartkiem, Wiktoria zabroniła Lilianie odwiedzin. Unikała jej, aby zachować spokój ducha. Podczas gdy Wiktoria trzymała dystans, Liliana miała zwyczaj wkradać się do ich domu i narzucać swoje zasady. Według Liliany, „nie…”
Na skraju małego polskiego miasteczka, przylegającego do gęstego lasu, stał dom Róży. Las, z jego wysokimi sosnami i cienistym podszytem, zawsze był dla niej źródłem fascynacji i lekkiego strachu. Było to miejsce pełne tajemnic i niewypowiedzianych historii. Pewnego popołudnia, gdy Róża zajmowała się swoim ogrodem, z lasu wyłonił się niespodziewany gość, który rozpoczął łańcuch wydarzeń, które na zawsze zmienią jej postrzeganie dotychczas spokojnego otoczenia.
Zaproszona do domu swojego brata na rodzinny obiad, Aleksandra nie mogła przewidzieć dyskomfortu, który na nią czekał. Mężczyzna w średnim wieku, przyjaciel jej brata, Tomasza, dołączył do nich. Bez zastanowienia, nie umył rąk, usiadł, a to, co nastąpiło, zostawiło Aleksandrę w niedowierzaniu.