Po Wypisie ze Szpitala Moi Rodzice Powiedzieli: "Nie Chcemy Utrzymywać z Tobą Kontaktu! Nie Oczekuj Od Nas Pomocy"

Po Wypisie ze Szpitala Moi Rodzice Powiedzieli: „Nie Chcemy Utrzymywać z Tobą Kontaktu! Nie Oczekuj Od Nas Pomocy”

Jestem z zawodu pielęgniarką. W 1995 roku zaczęłam pracę w szpitalu położniczym. Po pewnym czasie poszłam na urlop macierzyński. Moja ciąża przebiegała normalnie. Wszystkie badania wykazały, że dziecko jest zdrowe, więc z mężem z niecierpliwością oczekiwaliśmy naszej córki. Przygotowaliśmy wszystko na jej przyjście. Nasi bliscy również czekali na nowego członka rodziny i zawsze pytali: „Jak wszystko się układa?”

"Moje Dzieci Nawet o Mnie Nie Wspominają: Ostrzegłam Ich - Pomóżcie Mi Albo Sprzedam Wszystko i Przeprowadzę Się do Domu Opieki"

„Moje Dzieci Nawet o Mnie Nie Wspominają: Ostrzegłam Ich – Pomóżcie Mi Albo Sprzedam Wszystko i Przeprowadzę Się do Domu Opieki”

Jestem wyczerpana robieniem wszystkiego sama – moje dorosłe dzieci nawet o mnie nie wspominają. Ostrzegłam ich: albo mi pomogą, albo sprzedam cały majątek i zapłacę za pobyt w domu opieki. Mój mąż i ja poświęciliśmy nasze życie naszym dzieciom. Wychowaliśmy syna i córkę, dając im wszystko, na co nas było stać. Teraz wydaje się, że o mnie zapomnieli.