Pod jednym dachem, pod presją: Moja walka o własny dom i szacunek
Od pierwszej chwili, gdy przekraczam próg mieszkania, czuję narastające napięcie. Mój mąż, Paweł, i teściowa, pani Halina, nieustannie krytykują każdy mój ruch — od gotowania po wychowanie naszej córki. Opowiadam Wam moją historię o tym, jak trudno jest być sobą we własnym domu i pytam: czy Wy też czuliście się kiedyś niewidzialni wśród najbliższych?