„Pani Karolino, jestem Patrycja, a to jest Pani wnuk, Eryk – Ma sześć lat”: Syn twierdzi, że nic nie wie o dziecku, podejrzewa, że to nie jego syn
„Pewnego wieczoru, wracając z pracy, nagle usłyszałem, jak ktoś mnie woła. Odwróciłem się, zaskoczony, kto to może być. Okazało się, że to młoda kobieta z około sześcioletnim dzieckiem. Podeszła i powiedziała: 'Pani Karolino, jestem Patrycja, a to jest Pani wnuk, Eryk. Ma już sześć lat!’ Byłem w szoku, ponieważ…”