Wszystko się zmieniło w jeden weekend u babci: Kiedy Staś błagał, by zabrać go do domu
To historia jednego, pozornie zwyczajnego weekendu, który na zawsze odmienił moje spojrzenie na rodzicielstwo. Mój najmłodszy syn, Staś, wśród łez i rozpaczy poprosił, byśmy zabrali go z powrotem do domu od babci. Ten moment sprawił, że zrozumiałam, jak często bagatelizujemy dziecięce emocje, nie dostrzegając ich prawdziwej głębi.