Kiedy tata wystawia córkę na próbę: Moja walka o zaufanie w cieniu rodzinnych żartów
Zaczęło się od niewinnego żartu – tata postanowił sprawdzić moją cierpliwość, zostawiając przede mną ulubione żelki i kamerę. To, co miało być zabawą, szybko przerodziło się w rodzinną burzę i trudną rozmowę o zaufaniu, granicach i potrzebie akceptacji. Dziś patrzę na ten dzień inaczej – z mieszanką śmiechu, żalu i refleksji.