Modlitwa w szpitalnej ciszy: Jak wiara uratowała mnie, gdy żona walczyła o życie
To był najdłuższy wieczór mojego życia – czekając pod salą operacyjną, modliłem się, by nie stracić żony. W tej bezsilności odkryłem siłę, o której nie miałem pojęcia. Ta noc zmieniła mnie na zawsze i pokazała, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem.