„Sąsiadka, która zawsze pukała po smakołyki”
Kiedy Emilia wprowadziła się do swojego nowego mieszkania, nie spodziewała się, że jej sąsiadka, pani Kowalska, stanie się regularnym gościem, domagającym się przekąsek. Pomimo początkowej życzliwości, Emilia wkrótce poczuła się przytłoczona ciągłymi prośbami i obciążeniem, jakie to wywierało na jej ograniczony budżet.