Każdego wieczoru przechodziłem obok restauracji... aż do momentu, gdy podszedł do mnie kucharz – Moja droga od głodu do własnej kuchni

Każdego wieczoru przechodziłem obok restauracji… aż do momentu, gdy podszedł do mnie kucharz – Moja droga od głodu do własnej kuchni

Od dzieciństwa walczyłem z głodem i samotnością, codziennie zaglądając przez szybę warszawskiej restauracji. Pewnego dnia kucharz wyciągnął do mnie rękę, co odmieniło moje życie, ale prawdziwe wyzwania dopiero się zaczęły – w domu czekała mnie walka o szacunek i własne marzenia. Dziś wiem, że każda decyzja niesie konsekwencje, a przeszłość wraca nawet wtedy, gdy wydaje się, że już ją zostawiłem za sobą.