Mieszkam w jednym pokoju z trzema wnukami i kolejnym w drodze – czy to jeszcze dom, czy już pole bitwy?
Moje życie wywróciło się do góry nogami, gdy mój syn, jeszcze student, został ojcem. Teraz w jednym pokoju mieszkam z trzema wnukami, synem i jego żoną, a kolejny maluch jest już w drodze. Codzienność to walka o każdy kawałek przestrzeni, godność i nadzieję na lepsze jutro.