Ten dzień, kiedy zrozumiałam, że mój syn mnie nie słucha – nasza walka o szacunek i bliskość
W samym środku rodzinnej kolacji dotarło do mnie, że mój syn, Kuba, nie rozumie granic. Nasza codzienność zamieniła się w pole bitwy o wzajemny szacunek i cierpliwość. Przez łzy, śmiech i nieoczekiwane odkrycia zrozumiałam, że ta lekcja dotyczy nas wszystkich – nie tylko jego.