Czułam, że coś jest nie tak, ale bałam się zapytać: A kiedy dowiedziałam się prawdy, było już za późno
Moje życie wydawało się spokojne i przewidywalne, dopóki nie odkryłam, że mój mąż prowadzi podwójne życie. Przez lata ignorowałam sygnały, bo bałam się prawdy i zmian, które mogłyby nadejść. Teraz, patrząc wstecz, zastanawiam się, czy można było uratować naszą rodzinę, gdybym tylko odważyła się zapytać wcześniej.