Czy dzieci naprawdę nas już nie potrzebują? Moja historia o pustym domu i poszukiwaniu sensu po sześćdziesiątce
Mam na imię Grażyna. Po sześćdziesiątce, razem z mężem, poczuliśmy się niepotrzebni naszym dorosłym dzieciom. Opowiadam o bólu pustego domu, rodzinnych konfliktach i o tym, jak próbuję odnaleźć siebie na nowo.