Dwadzieścia lat ciszy – opowieść o przebaczeniu, które przyszło za późno
Jestem Halina z Lublina. Dwadzieścia lat temu moja teściowa odrzuciła moją córkę, twierdząc, że nie jest jej wnuczką. Dziś wróciła z kwiatami i ciastem, a ja muszę zdecydować, czy można wybaczyć taką ranę.