Łzy na tej samej poduszce: Matka i córka porzucone w tym samym tygodniu
W ciągu dwóch dni zostałyśmy obie porzucone – ja przez męża po dwudziestu latach małżeństwa, a moja córka Lana przez chłopaka. Siedząc razem na kanapie w naszym mieszkaniu na warszawskim Mokotowie, zaczęłyśmy odkrywać, jak bardzo jesteśmy do siebie podobne i jak wiele bólu może zmieścić się w jednym wieczorze. Ta historia to opowieść o rodzinnych więzach, rozczarowaniu i poszukiwaniu siły w najtrudniejszych chwilach.