Oddałam wszystko rodzinie, a zostałam sama. Czy naprawdę byłam aż tak ślepa?
Zawsze wierzyłam, że mam idealną rodzinę. Całe życie poświęciłam mężowi i dzieciom, zapominając o sobie. Dziś stoję na gruzach własnych marzeń i pytam: gdzie popełniłam błąd?