Jak pokazałem synowi, jaką moc mają słowa

Jak pokazałem synowi, jaką moc mają słowa

To opowieść o tym, jak mój syn Kuba zranił kolegę z klasy swoimi słowami, a ja postanowiłem nie karać go, lecz nauczyć empatii. Razem przeszliśmy przez trudną rozmowę, szukając zrozumienia i przebaczenia. Ta historia pokazuje, jak ważne są szczere przeprosiny i jak słowa mogą ranić lub leczyć.

Przepraszam za zwłokę… Historia powrotu Marka do rodzinnego domu

Przepraszam za zwłokę… Historia powrotu Marka do rodzinnego domu

To opowieść o moim powrocie do rodzinnego domu po latach nieobecności, o trudnych relacjach z matką i o poczuciu winy, które nie pozwalało mi ruszyć naprzód. Wspominam dzieciństwo, studia w innym mieście i próbę odbudowania więzi z rodziną, która przez lata się rozluźniła. To historia o tym, jak trudno jest przeprosić – i siebie, i innych.

Prosta przeprosina staje się niezręczna podczas podróży miejskim autobusem

Prosta przeprosina staje się niezręczna podczas podróży miejskim autobusem

Gdy miejski autobus gwałtownie zahamował, wszystkie spojrzenia skierowały się na Kacpra i Annę. Zatłoczony poranny dojazd do pracy stał się sceną nieoczekiwanej wymiany zdań. Kacper przypadkowo nadepnął na stopę Anny, co doprowadziło do przeprosin, które nie poszły zgodnie z planem. To, co nastąpiło, było momentem, który zapanował w całym autobusie, pozostawiając wszystkich w niekomfortowym zawieszeniu.