Ciasnota, łzy i tajemnice: Jak cztery osoby zmieściły się w jednym pokoju na warszawskim blokowisku
Mieszkaliśmy z mężem i czteroletnim synkiem w kawalerce na Bródnie, kiedy nagle moja mama oznajmiła, że musi się do nas wprowadzić. Każdy dzień był walką o prywatność, spokój i własne granice, a rodzinne konflikty wybuchały nawet przy śniadaniu. To historia o tym, jak ciasnota potrafi wyciągnąć na wierzch najgłębiej skrywane żale i sekrety.