Zawsze byłam pewna, że mam przyjaciółkę: aż usłyszałam, że byłam dla niej tylko wygodnym rozwiązaniem
Myślałam, że przyjaźń z Moniką przetrwa wszystko. Dopiero jedno zdanie sprawiło, że zobaczyłam całą naszą relację w zupełnie innym świetle. Czy można się podnieść po takim rozczarowaniu i jeszcze komuś zaufać?