Nie powiedziałam mężowi, ile zarabiam – teraz jestem sama, ale wreszcie spokojna. Czy szczerość w małżeństwie zawsze jest najważniejsza?
Od początku wiedziałam, że mój mąż nie zniesie prawdy o moich zarobkach. Ukrywanie tego było jak życie na bombie zegarowej, zwłaszcza pod presją jego matki. Teraz, kiedy zostałam sama, pytam siebie: czy warto było poświęcić szczerość dla własnego spokoju?