Wróciłam do domu bez zapowiedzi. To, co zobaczyłam w naszym mieszkaniu, rozdarło mnie na pół…
Wróciłam z delegacji wcześniej, nie mówiąc o tym mężowi. To, co zastałam w naszym mieszkaniu, było jak cios prosto w serce – mój mąż i moja najlepsza przyjaciółka razem. Musiałam zmierzyć się z bólem zdrady, pytaniami o własną wartość i decyzją, czy można jeszcze zaufać.