Mamo, dlaczego zadzwoniłaś po policję? Historia o granicach wychowania i rodzinnych ranach
Mam na imię Natalia i nigdy nie sądziłam, że będę musiała prosić policję o pomoc w wychowaniu własnego syna. Kiedy Kuba zaczął zachowywać się agresywnie wobec nauczycielki, poczułam się bezradna i zdesperowana. Ta decyzja zmieniła naszą rodzinę na zawsze i zmusiła mnie do zadania sobie pytania: gdzie przebiega granica między miłością a surowością?