Czy byłam złą matką, wyrzucając syna i synową w burzliwą noc? Moja walka między poczuciem winy a własnym przetrwaniem
W tamtą noc, gdy grzmoty rozdzierały niebo, poprosiłam mojego syna Łukasza i jego żonę Martę, by opuścili mój dom. Nasze wspólne życie od miesięcy było nie do zniesienia, a ja czułam, że tracę siebie. Teraz nieustannie pytam siebie: czy byłam egoistką, czy po prostu ratowałam własne życie?